From the outside the thing looks more like an airplane hangar than a church. A peek inside opens fascinating world of modern art and unbelievable composition of shapes and colours. Best church ever!
The construction was finished in 1971 and since then the building was probably an inspiration for some Sci-Fi movies, starting with „Cube” for example. The second one would be quite recent „Prometheus” where authors simply define god as an alien civilization. I will leave you the rest, but don’t forget to check out the „emergency space capsule” somewhere in the pictures below!
Outside view with my moto parked on the street.
During daytime there are no artificial lights. The effect was achieved by the use of colourful windows.
…above mentioned space capsule.
Z zewnątrz budowla przypomina bardziej hangar niż kościół. Wystarczy jednak tylko zajrzeć do środka, aby znaleźć się w pełnym fantastycznych kolorów i kształtów świecie sztuki współczesnej. Taki kościoł to ja rozumiem!
Budowa została ukończona w roku 1971 i od tego czasu budynek najpewniej stał się inspiracją dla kilku filmów Sci-Fi, od takiego „Cube-a” chociażby począwszy. Na myśl przychodzi mi też względnie nowy „Prometeusz„, w którym autorzy stawiają znak równości pomiędzy bogiem, a pozaziemskimi cywilizacjami. Resztę nawiązań pozostawiam czytelnikom, nie przegapcie jednak „kosmicznej kapsuły ewakuacyjnej” gdzieś tam wśród zdjęć poniżej!
Z zewnątrz interesująca szkarada. Motór się załapał na zdjęcie.
Efekt został osiągnięty poprzez zastosowanie wielobarwnych szyb.
Comments
35 odpowiedzi na „El Rosario in San Salvador, Sci-Fi Style Church That Looks Like Plane HangarIglesia El Rosario w San Salvadorze, Kościół w Stylu Science-Fiction”